Znana głównie ze stworzenie Pure, ekipa Black Rock Studio, zadbała by Split/Second: Velocity było efektowne. Mamy więc mnóstwo wybuchów, widowiskowe kraksy i walące się wieżowce (to nie żart). Oprawa wizualna prezentuje się nieźle, choć dla niektórych może być zbyt jaskrawa i pastelowa. Nawet po najgorszej kraksie nasze auto zaraz powraca na trasę w idealnym stanie, a my tracimy tylko cenne sekundy. Całość bardzo przypomina swoim charakterem Burnout Paradise, ale czy to źle?
Premiera została zaplanowana na 21 maja.